piątek, 21 kwietnia 2017

ZRZUTKA !!!!



 Witajcie :)

Od ponad dwóch lat uczestniczę w biegach z przeszkodami takich jak Runmageddon, Spartan Race, Survival Race, Mud Max. Moją przygodę z tym sportem zaczęłam z ciekawości. Zawsze byłam osobą, która odbiegała od standardowego trybu życia, od dziecka wszędzie mnie było pełno, a sport towarzyszył mi odkąd pamiętam. 

Dlaczego biegi z przeszkodami? 

Będąc mamą wydawałoby się, że mam dość adrenaliny, trosk i zmartwień. Patrząc, jak moje dziecko rośnie, wśród beztroski i uśmiechu... sama chciałam się tak znów poczuć. Bieg z przeszkodami dał mi właśnie to uczucie którego szukałam. Mnóstwo adrenaliny, błota, luzu, zabawy. 

Jestem mamą niespełna 5 letniego Wojtka, regularne treningi nie należą do łatwych. Inwestuję resztki wolnego czasu, by wzmacniać siłę na treningach crossfit i biegać. Jestem osobą z masą pomysłów (takich bardzo rozsądnych i kompletnie ekstremalnych), stąd by przypilnować swoich postanowień wykreowałam FITMAMINKĘ. 

Fitmaminka to przede wszystkim mama z pasją. Z pasją do biegania, podróży, aktywności, odkrywania nowych możliwości, głodna adrenaliny zwykła 30 latka. Profile społecznościowe są moim pamiętnikiem, gdzie umieszczam cząstkę siebie w moim dość specyficznym hobby.

Podczas mojej biegowej podróży spotkałam Husarię. Drużynę łączącą ludzi z tą samą pasją. Nauczycieli, budowlańców, architektów, studentów w mocno rozstrzelonym przedziale wiekowym. Drużyna pchnęła mnie krok dalej. Sprawiła, że w swojej przygodzie chciałam być co raz lepsza. Byłam. Nie tracąc przy tym całej zabawy z mojego biegania. 
Dziś z Husaria Race Team tworzymy nierozłączną grupę biegową. Mam przyjemność działać w szeregach Husarii i dbać o jej rozwój.

Rozwijam się cały czas razem z moją miłością do ekstremalnych sportów. W ubiegłym roku uzyskałam tytuł Trenera Personalnego i staram się łączyć pasję z pracą.

Kwalifikacje do Mistrzostw Europy uzyskałam w roku ubiegłym, a wiadomość o możliwości startu na zawodach rangi międzynarodowej napełniły mnie ciekawością i masą determinacji, by przygotować się do nich jak najlepiej. Zawody odbędą się na przełomie czerwca i lipca w Holandii. Uczestnictwo w nich jest moim celem na ten rok biegowy i wielkim marzeniem jednocześnie.

Jedyną rzeczą, która mnie ogranicza jest kwota, którą muszę uzbierać na udział w zawodach, dojazd i nocleg w Holandii. 

Koszt samych startów to około 700zł, do tego doliczam trasę oraz nocleg z wyżywieniem. 



Zbieram wszelkie telefony i kontakty. 

Pamiętajcie - karma wraca :)

Kontakt: a.koziak@op.pl

Media społecznościowe:

http://fitmaminka.pl
https://www.facebook.com/Fitmaminka
https://www.instagram.com/fitmaminka

piątek, 14 kwietnia 2017

Fototapety. Żeby nie było nudno !

Jako ludzie zapracowani i zabiegani bardzo mało czasu spędzamy w domu. Dlatego tak ważne jest, by przebywanie w swoim domowym zaciszu uspokajało nas, wprowadzało w dobry nastrój, czy dawało upragnione odprężenie. Na co dzień z pozoru nie zwracamy uwagi na detale jakimi są ściany czy kolory. Skupiamy się na zupełnie innych rzeczach, lecz kto by pomyślał, że właśnie te drobne elementy, odświeżone i zmienione mogą bardzo wpłynąć na nasz nastrój w domu?


Ile razy zmienialiśmy kolor ścian, tyle za każdym razem szybko do pomieszczenia wkraczał przedmiot, który nie pasował do mebli, czy tapety na ścianie. Ulubione plakaty dziecka odpadały po otwarciu okna i minimalnym wietrzeniu mieszkania. Szukaliśmy czegoś, co będzie trwałe, kolorowe, dziecięce i łatwe do zmiany wraz ze zmianą "widzimisię" małego lokatora. Szukaliśmy czegoś, co będzie sprawiało, że czujemy się w pokoju odprężeni, zadowoleni, zrelaksowani. 



Jestem przede wszystkim kobietą. Uwielbiam zmieniać, przestawiać i przerzucać meble z jednej ściany na drugą. Kończyło się to zwykle zrywaniem ulubionych postaci z jednej strony i przyklejaniem na drugą, tonami łez i totalnym zrezygnowaniem. Od jakiegoś czasu szukałam do pokoju dziecka coś z efektem "wow". Zdecydowaliśmy się na fototapetę. Nie był to prosty wybór, bo posiadając małe mieszkanko o nierównych ścianach miałam wiele dylematów.




 Sama myśl o jakiejkolwiek tapecie przyprawiała mnie o mdłości. Koszta, wiele godzin pracy i mnóstwo śmierdzącego kleju.

Wyszukałam inspiracji do pokoju chłopca i spędziłam godziny przebierając we wzorach. Jest ich naprawdę wiele !

Tutaj można pooglądać więcej dziecięcych inspiracji :)


 klik


Jeśli ktoś pomyślałby, że fototapety to przeszłość to zaskoczę was. Znowu stają się modne.

Tymczasem szukam inspiracji do mojej świątyni - kuchni. Jako osoba bardzo aktywna fizycznie spędzam wiele czasu na przygotowaniu posiłków. Wiele razy próbowałam malować starą tapetę, zmieniając kuchenny klimat. Tymczasem kolejnym krokiem będzie fototapeta kuchenna. Wraz z wiosną wkroczymy w nowy wymiar gotowania !



Myślę nad wzorem bardzo naturalnym, więc z pewnością będę celować w warzywa, owoce. Nie zdecydowałam jeszcze ostatecznie jaki wzór ozdobi moją kuchnię. Tymczasem wiele wzorów kuchennych zainspirowało mnie na stronie producenta. 

Dodatkową opcją, którą stosuję od dawna w domu są naklejki ścienne. O tyle wygodne, że można je wymieniać często i pięknie ozdabiają ścianę w zależności od pory roku, czy czasu świąt. 

Jeszcze dziś z kodem MURAL46 wpisanym w koszyku możecie uzyskać aż 46% rabatu na wybrane fototapety. 

Warto zajrzeć !

https://myloview.pl


PODPIS

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...