środa, 19 lutego 2014

Czasem, gdy czasu brak...

Bywa czasami tak, że mój super dopięty plan treningowy zawodzi. Przyczyny są różne. Chwilowy brak internetu niezbędny do odpalenia domowych ćwiczeń z youtuba, deszcz, który nie pozwala na bieganie, brak czasu, bo właśnie coś wypadło ważnego...lub 8 godzinna praca, kiedy to moje mięśnie aż proszą się o odrobinę ruchu, a nie do końca jest to wykonalne fizycznie.

Na takie specjalne okazje przygotowałam kilka zamienników, które nauczyłam się stosować na równi z innymi obowiązkami. Stosuję je dosyć często, choć nie ukrywam, że jako zapracowana kobieta, zwariowana koleżanka, najmocniej kochająca mama - zdarza mi się czasem zapominać o tym, że właśnie ćwiczę... :)

Kiedy już wiesz, że Twoje dzisiejsze ćwiczenia skazane są na klęskę, lub jesteś "uziemiona" a Twoje ciało woła o odrobinę gimnastyki:

1) Możesz ćwiczyć mięśnie brzucha

Podczas siedzenia, oglądania tv, pracy, kiedy siedzisz na krześle - wyprostuj się. Oddychaj głęboko i powoli jednocześnie napinając mięśnie brzucha podczas powolnego wydechu. Ćwiczenie wymaga dużej samokontroli, ponieważ łatwo podczas codziennych czynności o tym zapomnieć. Ważne, by ćwiczenie wykonywać przez co najmniej 5 minut. Wtedy przyniesie efekt małego treningu.
Ten sposób ćwiczeń możesz wykonywać częściej - może nawet wejdzie Ci w krew. Ja potrafię ćwiczyć brzuch podczas spaceru, odkurzania czy nawet zabawy z dzieckiem :)

ciekawostka - pięknie wyglądasz z wciągniętym brzuchem prawda? Wciągaj go często - to też bardzo dobre ćwiczenie dla jego mięśni :)

2) W ten sam sposób możesz gimnastykować i ćwiczyć mięśnie nóg.
Zmieniaj pozycję nóg podczas siedzenia w pracy, wyciągaj je, napinaj mięśnie, ruszaj nimi. Gdy siedzisz na krześle możesz unosić nogi do góry na przemian (przyjmijmy, że nad nogami jest biurko i nie jesteś narażona na machanie nogami w kierunku innych pracowników :) )

Jak chcesz - unieś nogę i zataczaj powolne koła, poczujesz jak pracują Twoje uda i pośladki :)

3) Wykorzystuj okazje do ruchu -
idź na piechotę do pracy, przejedź się rowerem, wysiądź przystanek wcześniej. Jeśli masz pracę siedzącą - wstawaj jak najczęściej - układ pokarmowy (głównie jelita) nie lubią ciągłego siedzenia. Zadbaj w ten sposób o swoje trawienie!

To tylko kilka propozycji, które zdarza mi się stosować, bo nie ukrywam, że od ćwiczeń jestem niemal uzależniona...

PODPIS

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dziękuję za opinie i komentarze!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...