wtorek, 4 czerwca 2013

Jak utrzymać dietę w pracy?


Praca i zdrowe odżywianie – to można pogodzić

Wszystkie pracujące osoby dobrze wiedzą, jak niełatwo jest zdrowo się odżywiać, a nawet pilnować stałych pór posiłków. Często nie ma na to czasu i po prostu pomija się posiłki, zagłuszając głód słodyczami albo tym, co jest akurat od ręką, na przykład niezdrową kanapką kupioną w sklepie, z dodatkiem majonezu czy tłustych wędlin. Dodatkowo upajając się słodzoną kawą ze śmietanką. Na efekty takiego odżywiania nie trzeba długo czekać - szczególnie jeśli mamy pracę "siedzącą", nie tylko bowiem skutkuje to nadprogramowymi kilogramami, ale też konsekwencje takiego zachowania można zobaczyć znacznie szybciej. Niedożywienie organizmu i niedostarczenie mu wszystkich niezbędnych mu składników skutkuje osłabianiem, zmęczeniem oraz słabszą koncentracją, a siły i zdolność koncentracji to przecież w pracy najważniejsze. Warto zatem zadbać, by codziennie zjadać odpowiednią ilość pokarmów i by były to posiłki zbilansowane i zdrowe, mające na celu nie tylko zaspokojenie głodu, ale też dostarczające organizmowi wszystko to, co jest mu potrzebne do prawidłowego funkcjonowania. 

Gdy w pracy nie ma czasu na "wydziwianie"? Przygotuj sobie przekąski w domu, tak, aby w wolnej chwili (najlepiej w momencie, kiedy jest pora posiłku) móc zjeść coś zdrowego. Może to być serek camembert z winogronami, serek wiejski z mandarynkami, czy zwykła sałatka. Warto spakować w pudełeczka i zabrać ze sobą.

Najgorsze grzechy żywieniowe

Podstawowym błędem pracujących osób dotyczącym żywienia jest zbyt wielka ilość węglowodanów, które znajdują się w słodyczach i pieczywie. W pośpiechu często zamiast śniadania zjada się drożdżówkę, a w ciągu dnia nie jest lepiej – słodkie przekąski zastępują pełnowartościowy posiłek, a wystarczyłoby wstać 15 minut wcześniej, by zjeść na przykład muesli z jogurtem, zaś do pracy zapakować kanapkę z razowego pieczywa z serem żółtym, pomidorem i szynką. Niezrobienie tego skutkuje tym, że niedobór odpowiednich składników zostaje nadrobiony ciężkostrawną i obfitą kolacją jedzoną przed snem, a więc wszystko, co zostanie przyjęte, nie zostanie spalone przez organizm, lecz przetworzone na tkankę tłuszczową.
Niedobre są również zbyt długie przerwy między posiłkami – większość osób zjada śniadanie, zaś w pracy nie je nic, nadrabiając to obiadem lub – co gorsza – kolacją. W czasie pracy powinno się zjadać nie jeden, ale nawet dwa posiłki,  które wcale nie muszą być duże, wystarczy niewielka porcja sałatki, najważniejsze jest, by co jakiś czas dostarczyć organizmowi „paliwo”, dzięki czemu metabolizm nie zwolni i nie pojawi się napad wilczego głodu, kiedy to zwykle zjada się to, co znajduje się pod ręką, bez zważania na konsekwencje w postaci niestrawności i nadwagi.

Niedługo planuję powrót do pracy, po długim czasie przebywania w domu z dzieckiem. Dam radę ! :)


PODPIS

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz

Dziękuję za opinie i komentarze!

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...