Dziś kolacyjną porą przywędrowała na stół sałatka z wędzonym kurczakiem. Jest to całkowity spontan jeśli chodzi o składniki i sposób wykonania sosu. Wypadałoby nadać jej nazwę prawda?
Oto sałatka "wędzony kurczak o pomarańczowym oddechu" :)
Potrzebujesz:
Sałata mix (całe opakowanie)
Pomidorki koktajlowe (około 10 sztuk)
Por krojony w plastry (powiedzmy z 10cm pora)
Mozarella 125g
Szczypiorek
500 gram wędzonego kurczaka (polecam zakup w Lidlu - jest tani, lub w dobrym sklepie mięsnym)
Sól, pieprz, zioła prowansalskie
Sok z pomarańczy
Mieszamy.....i gotowe! :)
Uważam, że sałatki powinny być spożywane w każdych ilościach i bez stresu najadajmy się nimi do syta.
tak sobie czytam Twoje notki i muszę Cie pochwalić za ogrom pracy włożonej w prowadzenie bloga. Dodaje do obserwowanych, żeby móc częściej tu zaglądać :)
OdpowiedzUsuń